fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Smutna rocznica

Jak co roku, 10 kwietnia, koleżanki i koledzy Jerzego Szmajdzińskiego składają wieńce i kwiaty pod tablicą poświęconą jego pamięci we Wrocławiu, przy ul Oporowskiej. Przybyli przedstawiciele SLD stowarzyszenia Pokolenia, Unii Pracy, reprezentanci klubów sportowych oraz fundacji Jerzego Szmajdzińskiego. Licznie zaszczycili spotkanie byli generałowie i oficerowie.

W swoim wystąpieniu powiedziałem, że tej katastrofy nie byłoby, gdyby nie kłótnie pomiędzy prezydentem Kaczyńskim a ówczesnym rządem PO-PSL. Katastrofa była efektem panującego bałaganu. Po tej katastrofie PiS wykreowało fałszywą religię, która podzieliła społeczeństwo. Lewica, której człowiekiem był Jerzy Szmajdziński zapomniała w tym czasie o swojej tożsamości. Teraz płacimy za to wysoką cenę. Gdyby Jerzy żył, może byłoby inaczej. Teraz musimy odrabiać to, o czym zapomnieliśmy.

Cześć jego pamięci!

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem