fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Żukowska: Każda, nawet incydentalna kolaboracja ze złem, pozostaje złem

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 

To nie jest ustawa incydentalna, ale niefortunna. Każda, nawet incydentalna kolaboracja ze złem, pozostaje złem. Czy jednorazowość i epizodyczność poprawia stan praworządności w Polsce? Nie.  

Staliśmy przed Sądem Najwyższym ze świeczkami, walczyliśmy o przywrócenie praworządności, wspieraliśmy niezłomnych sędziów - często represjonowanych przez rządy PiS, za przestrzeganie Konstytucji. Czy teraz, za naszych rządów, mamy zaprzeczyć tej walce? 

O ważności wyborów nie mogą orzekać neo-sędziowie. Proponowane rozwiązanie jest w zakresie teoretycznym i praktycznym nieskuteczne, ponieważ to jest ustawa, która nic nie zmieni. Nawet jeżeli znajdzie się większość, a prezydent Andrzej Duda podpisałby taką ustawę, to mamy sytuację, w której Sąd Najwyższy w tej chwili składa się w większości z neo-sędziów. Nie wydaje mi się, że skoro pełni determinacji i konsekwencji starzy sędziowie - wierni uchwale Sądu Najwyższego z 2020 r., przestrzegający orzeczeń TSUE, którzy dotychczas nie zasiadali w składach orzekających mieszanych z neo-sędziami – mieli teraz zmienić decyzję.  

Prawa wyborczego nie zmienia się na mniej niż pół roku przed wyborami. Uważam, że straszenie nieuznania wyborów za ważne, jest tylko straszeniem o charakterze politycznym. W celu prowadzenia takiej a nie innej kampanii wyborczej, przez jedno z ugrupowań, które złożyło ten projekt ustawy.  

Jeżeli będziemy stosować Konstytucję bezpośrednio i wsłuchiwać się w jej ducha, to nic nie grozi tym wyborom. Aby zaprzysiąc przed Sejmem i Marszałkiem Sejmu nowo wybranego prezydenta lub panią prezydent nie jest potrzebne uprzednie zatwierdzenie ważności wyborów. My też jako posłowie składaliśmy przysięgę na długo przed orzeczeniem o ważności wyborów.  

Nie pogłębiajmy chaosu, ponieważ od mieszania herbata nie zrobi się słodsza, ale bardziej mętna. Obawiam się takiej sytuacji, że jak raz zamieszamy i przymkniemy oko - jak sam pan marszałek Hołownia komunikował - to przekroczymy granicę, co będzie później używane jako argument przed TSUE czy też PiS.  

Apeluję mocno rozważyć czy to jest słuszne rozwiązanie, które wyprowadzi nas z kryzysu, czy też wprowadzi nas w kolejny.  

Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica 
Sejm, 8 stycznia 2025 r. 
Debata nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem